poniedziałek, 31 grudnia 2012

bye 2012

Jak miło wejść na bloga i zobaczyć twój post :33
myślałam że nie byłaś w ogóle na komp :>

Jeżeli jaki sylwester taki cały nowy rok to oznacza że 2013 będzie bardzo bardzo radosny : 3

Jestem w domciu, ale jest fajnie :33

Nażarłam się ciastek :33

A mój tata choruje :c ma gorączkę, kaszel i w ogóle :<<
współczuję ^^

Louis Louis Louis <33
gasz on jest wyjechany ! :33

replay replay, and over again - bekaa :333

i Król Lew obejrzany :33 trzeba odhaczyć z nieistniejącej listy filmów które trzeba obejrzeć :33

Happy New Year !

http://whogetwatevertheywant.tumblr.com/jealousy

Sylwek/jej


Najlepsze życzenia noworoczne, Qufa!



Louis, Louis, Louis, Louis, Louis. nowe lowe. :D

A.

sobota, 29 grudnia 2012

psia mać nie uczyłam się jeszcze ani trochę na historię :xx
bęc bęc bam bam
pierogiruskie all day all night !


kolejny blog :x > broń boże nie mój
http://icanloveyoumorethanthis1d.blogspot.com/

środa, 26 grudnia 2012

błehh..

strasznie nie podoba mi się wygląd bloga :<<
okropny jest :xx
wiem wiem..szybko mi sie zmienia gust..
ale jest okropny.. jak znajdę czas.. skombinuję coś ładnego :3

poniedziałek, 24 grudnia 2012

yay

yayy wracam sobie z wigilii wchodze na we♥it a tam 400 folowersów :33
piękny prezent od gwiazdki ^^

Serio.

Postanowiłam napisac coś na serio, czyli notkę bez żadnych wstawek, jak jaranie się One Direction i jaranie się One Direction...

W piątek była wigilia szkolna. Podzieliliśmy się opłatkami, było dużo żarełka, więc wzięłam trochę do domu xD hahha bo pani powiedziała żeby brać :33 Przed wyjściem ze szkoły złapała mnie i 3 dziewczyny z naszej klasy pani od historii - tak ta której nie nawidzę.. miałysmy jechać do GK po ciasto i później po cukier lolz ale powiedziała ze mamy plusa od niej za zachowanie. Przyda mi sie taki plus bo mam 1 na półrocze ;x  Później dzwonię do Kar gdzie jest. Zasuwam do niej do galerii i łamiemy się opłatkiem na ławce koło Reeboka xD Facet akurat roznosił opłatki i pytał czy chcemy, a my 'mamyy' haha Później wróciłam do domciu i cały dzień leżałam w łóżku, a pod wieczór szłam do cioci robić pierożki na wigilię. Ciocia zgubiła uszka wigilijne :X ale chyba się znalazły. Sobota: rano sprzątanie w pokoju (chociaż mi sie nie chciało). W południe pieczenie szarlotki i sernika. Ew robiła babeczki i ja jeszcze ciasteczka. Cały dzień zleciał na to. Wieczorem strojenie Chrystyny :3 Jest śliczna, tylko głowa jej sie przekrzywiła i gwiazda wisi bokiem lol3. Przystrojenie pokoju łańcuchami i lampkami :3 kocham te lampki, pokój wygląda tak magicznie aww.. Niedziela: Kościół, obiadek i leniuchowanie. Pomoc cioci z ciastem. Upiekła jedno i dała wszystkie składniki oprócz maku lool i robiłyśmy drugie tym razem z makiem :DD wczoraj oglądałam jeszcze na tvn 'Kopciuszek: roztańczona historia' - już któryś tam raz, ale lubię takie flimy dla 13-nastolatek. Dziś Rano odkurzanie u babci i komp. Nie byłam na komputerze od trzech, czterech dni.. więc trzeba co nie co nadrobić. A dziś poszczę :3 Nie jadłam nic kompletnie :xx Czekam do wigilii :33 Robię sobie miejsce na te wszystkie smakołyki. Ogólnie dziś urodziny obchodzi Lou i z tej okazji ubrałam bluzkę w paski lol3 i napisałam 'Boo Bear' na nagdarstku ;3 mam zamar wcinać marchewki, ale dopiero po wigilii :33
Dziś wybieram się na pasterkę :3
cool!

e: cholera ! zjdałam ciasto :xx zapomniałam o poście :XX jestem do dupy :X

Merry christmas xx.

wigilijna niespodzianka :DD

safasdgfed bosz jak się cieszę :333
albowiem na weheartit mam już prawie 400 followersów :33
omg :3


:3
a tak przy okazji Lou ma dziś 21 urodziny :333
Stary byk z niego hahaha

Happy birthday to Lou

Happy birthday to Lou
Happy birthday dear Louis

Happy birthday to Lou
<3

z tumbrla
:3
to też :3



Harry Lou i jego tort :3

a tu filmik nie z urodzin, ale rozbawił mnie :33
http://deludedlarry.tumblr.com/post/38637298508


środa, 19 grudnia 2012

LS - kolęda na święta - tekst ♥


Na święta pragnienia życia gdy Jezus w Betlejem rodzi się
Pod puchową pierzyną ja pragnę cię na świeta
Ty do domu przyjedź
Za granica szukasz szczęścia kiedy tu rodzina czeka z opłatkiem
Już na stole sianko dla ciebie tu jest'
więc wróć na święta, wiec wróć na świeta do domu
gdzie karpik, gdzie kutia, dwanaście dań, kapusta z grochem
a karpik jakiś taki z rzeki mulastej
w oszą kupiony na promocji
pan rzeźnik wziął go tam za kotarę
jeb mu w łeb i zawinął w folię
oddał mi 6,50 za kilo
bez ości obiecywali, ale duzo ości było

6 grudnia jaki piękny ten dzień,
kupować prezenty, kupować prezenty,
promocje w oszą są fantastyczne
można coś wyciągnąć bardzo tanio..

Zastanawiam sie czemu zawsze oszą
jako market jest przywoływany
nie real, nie żęł, nie kerfur, karfur
zakupy, posprzątać trzeba, choinka, znowu zakupy
coś się zepsuje, oświetlenie nie będzie działac
i trzeba jechać do domu
i drugiego domu i trzeciego domu
i wrócić do krakowa nakarmić jeża (żółwia)
bo przecież nie wieźmiesz go (żółwia)
z sobą, przecież ty go nie wieźmiesz..

notka:

Piszę słuchając:
Lana del Rey - Summertime sandness
Flo Rida - Cry
Ed Sheeran - Give me love

Dziś nie poszłam do szkoły. Rano byłam bardzo śpiąca i postanowiłam, że zostanę w łóżeczku. Tata przyszedł do pokoju koło 11.00 i był zły że zlewam szkołę - how sad. Na śniadanie zjadłam 3/4 bułki którą miałam wziąć do szkoły na drugie (a raczej pierwsze) śniadanie. Później postanowiłam ogarnąć pokój. Włączyłam komputer, przeglądałam strony o których kiedyś zapomniałam. Oczywiście kilkanaście razy odświeżałam we♥it i tumbrl'a : 3 - kocham te stronki. Zgłodniałam i zjadłam bułkę z nutellą. Później oglądałam z tatą chorwackie 'trudne sprawy' lol3 - myślałam że tylko w polsce tworzą tak inteligentne programy, jednak myliłam się. Wydłubywałam pomarańcze i robiłam z nich świeczki. Później znów komputer. W sumie nie działo się nic szczególnego. Wczoraj w szkole pisałam spr z pp. Nawet nawet mi poszło. Po powrocie do domu sprzątałam pokój i prasowałam. Dostałam od mamy (bez okazji) sukienkę (moja druga sukienka :33), spódnicę (pierwsza nie licząc galowych), spodnie (na polowanie na dziki), czapkę z ogonem (również na polowania - 'ta czapka jeszcze biega'), szalik (kocham) i torbę (w kwiatuszki). Dzięki mamo ♥ Tata oglądał 'dożywocie' ja słuchałam tylko i czytałam opowiadania :3

Moja notka : 3 Poczułam potrzebę napisania czegoś i oto powstała notka :D

Car.
Love ♥

poniedziałek, 3 grudnia 2012

*------------------------------------*

Dziś dzień uśmiechu (u mnie).
Zajebiście jest!

Dan i Liam chyba znów są razem <3
szał :33
Kocham ją <3

Harry i Tay byli razem na spacerze z małą Lux i jej rodzicami :3

A w Pamiętnikach wampirów Delena <333
Oglądając uśmiech nie schodził mi z buzi :33
Delenove Love
 :33
Kocham dziś :3

Hahah kocham to ^^ < 3

Tymczasem Nialler w taxówce:
na luziku, a na zewnątrz armagedon xD


Tak w ogóle Perrie ma teraz fioletowe włosy i wygląda staro, ale skoro tak jej się podoba : 33
Osobiście wolę ją w blondzie :33

Moj FanGirling sięga zenitu dziś ;33
dobrze jest!





czwartek, 29 listopada 2012

OmgManiakZeMnie

7 post dziś z One Direction.
But Fuck it all.
I have Direction Obsession :33
arogancki Zayn bez pasemka *-*
http://ifindyourlips.blogspot.com/
http://beneaththewords.tumblr.com/ff-rec
http://give-me-name-please.tumblr.com/fanfiction
http://give-me-name-please.tumblr.com/translations
http://beyourselfhoney.blogspot.com/

OMG *-*-*

Jaram się jak Londyn w 1666 :33 czy jakoś tak
300 followersów *----------------------------------*
ZGON !:DD
Ciesz e się że hejj ! < 3

ajskfd

dziś żyję tylko na bismarcie z Kfc, twixie i kilku czekoladowych ciasteczkach :33
dieta Fastfood+sweets

e:
Jaka podjarka ! :DD
mam 299 followersów na weheartit :33
<33
omg o_O


e2:asfdushwdiusafjhsadkjf *------------------------------*

awwwSome :3

Kocham mojego tatkę który słucha ze mną Take me home, jego ulubiona piosenka One Direction to Live While We're Young i mogę bez zahamowań opowiadać mu o zespole : 33 Pewnego ranka gdy robiłam śniadanie, on w telewizji wyszukał program muzyczny na którym puścili LWWY i mnie zawołał, zjadłam śniadanie z bananem na twarzy podśpiewując pod nosem. Awwwwww :33 Dziś znów patrzyłam na Vouge w którym był wywiad z 1D. Postanowiłam, że go kupię :33 Żałuję, że nie kupiłam Yearbooka.. ale mam płytkę chociaż. Miley twierdzi, że Zayn jest słodki. Za niedługo teledysk do 'Kiss you'.


Ta dziewczyna na początku <33
loveHer.!
Przypuszczam, ze zachowywałabym się podobne, gdybym doświadczyła tego co ona *-*
Dream dream dream on.

Napisałam notkę o 'Jaraniu' się 1D
Miło mi.

sukces

Kolejny mały Like'owy sukces na facebooku.
Niby tylko 'Lubię to' ale cieszy jak ktoś popiera moje zdanie, czy myśli podobnie.. ;)
wychodzi trochę po za notkę ale nvm :3

1DLover <3

środa, 28 listopada 2012

Hejoo


Tato, ubóstwiam.

/Kłótnia o andrzejki/:
Mama: 'Za daleko!' 'No i o której wrócisz?' 'No chyba żartujesz' 'Nie ma mowy.'
Tata: 'Upieczesz ciasto i możesz jechać...'

<3. CLOSE ENOUGH.

kompmisieścina.

siabadaba ;)

JUTRO WYWIADÓWKA ;______;

urodziny nadchodźcie, chcę już pieniądze życzenia. :D 

klik ;__;


A.

środa, 21 listopada 2012

people say we shouldn't be together, too young to know about forever..

One Direction - 'They don't know about us' ♥









































u see it? *-*
it’s doubble decker !
Spotkanie Alo na MP. Było ździwko. Ktoś chciał wysadzić sejm o.O. Geo - sprawdzian z mapy. Poszło mi bardzo dobrze - kto by sie spodziewał o.O Próba chóru. Wok i wybieranie grup do projektu o subkulturach. Jestem z Natalią, Klaudią i Domą. Zbzikuje z nimi. Wybrały ‘emo’. Mamy się przebrać za emo OMG Przynajmniej będzie zabawnie : 3 “boo Doma i Kudło to nie jest dobre połączenie” lolz Sprawdzam dziennik, bo podobno są już oceny ze spr z przedsiębiorczości. Zaglądam a tu 3 :DD Szczęście :3 Nie uczyłam się na to w ogóle i większość klasy ma 1 i 2 więc ździwko2. Zimno.
xx.

never ever ever getting back together..

Taylor Swift ^^
Chodzą plotki, że spotyka się z Hazzą : OO
W sumie lubię ją, ale to tylko plotki :D

W końcu udaje mi się wkleić notkę napisaną na tumblr'rze 2 dni temu (poniedziałek).
A więc:
Dziś napiszę kolejną z dzisiaj.. itd.

Weź coś ze mną zrób. Nie wiedziałam, że kiedykolwiek w życiu powiem coś takiego: ‘Internet mi się znudził’. A jednak ! Co chwilkę sprawdzam facebooka, tumblra i weheartit. Nic nowego.. W ostatnich dniach zatapiam się w romansidłach dla 13-latek  - w końcu coś na moim poziomie umysłowym :33. Na okrągło słucham płyty ‘Takie me home’ i zamęczam nią wszystkich, a co najważniejsze dobrze mi z tym :3.
Dziś rankiem jechałam z Meg i Kar. Wspominanie moich autobusowych wypadków.. Szkoła - odwołanie spr z niemieckiego, znalezienie zgubionego w piątek stroju na wf*, pisanie kartkówki z polskiego trzem osobom naraz**, próba chóru - norma. Znów muszę przyznać, coś do czego człowiek o zdrowych zmysłach nigdy by się nie przyznał: ‘Lubię swoją szkołę’. Po to prawda. XIII lo jest moją wymarzoną szkołą - może nie wystrój, nauczyciele, lekcje od wczesnego ranka do późna ani strasznie wysokie ceny w sklepiku szkolnym***, nie, nie o to chodzi, to atmosfera która panuje na korytarzach, ludzie których poznanie było dla mnie przyjemnością. Cieszę się, że wybrałam akurat XIII.
Po powrocie ze szkoły, zjedzeniu swojej zupki z proszku, wzięłam się za czytanie 2 części książki Meg C. Ostatnimi czasy przeczytałam sporo książek:
sob: 132 str - pierwsza książka - skończona
niedz: 234 str - druga książka skończona + 100 str kolejnej książki
pon: 104 str - skończenie kolejnej książki + planuję zacząć kolejną
Z racji tego, że jutro nie wybieram się do szkoły**** czuję, że jutro zacznę następną. Cieszę się, że mogę zatapiać się w książkach i zapominać o ‘jutrze’ :3.
Oky, to by było na tyle.. teraz przypisy :3
*W piątek genialna ja zgubiłam strój na wf w szkole. Co najlepsze pamiętałam  że wzięłam go z szafki, później czarna dziura.. Nie mogłam sobie za nic przypomnieć gdzie go posiałam. Co najlepsze zorientowałam się, że go nie mam dopiero wieczorem, gdy mama robiła pranie. Na szczęście dziś odnalazłam swój strój na portierni, wracałam do domu z 2 siateczkami strojów (bo dzisiaj był wf i musiałam wziąć w razie gdyby się nie znalazł) i siateczkę z butami (rozkleiły się znów - tak jak w Bułgarii). Obładowana ja :3
**Kartkówkę pisałam sobie. Pisałam Klaudii, która nic nie umiała. Wymieniałyśmy się kartkami i takie tam podpowiadanki. Zrobiłam Adze jedno zadanie. Z tego wszystkiego nie jestem pewna, czy dobrze zrobiłam swoje - ale okyy. Mimo wszystko nie żałuję..
***lolz z tymi cenami. W ‘Malwie’ - ‘osiedlowy’ sklepik czekolada milka jest za 3,70zł, a w szkole za 4,50 - ździerstwo
****Jutro miałabym tylko 3 lekcje, a do tego zaczynałyby się o 13.00, kończyłabym o 15.25 + czekanie na mpk o 17.10, czyli dopiero ok 18.00 byłabym w domu. Wolę nie iść w ogóle.. Są 2 polskie.. masakra, która na szczęście mnie ominie :3
Się rozpisałam.. czas nadrobić :3

bayo.-


poniedziałek, 19 listopada 2012

o.


Lols!

X jest najbardziej obleganym ogólniakiem i szósta w rankingu wyników z matur zaraz za V, II, I, VIII, VII oO :D
Za to XIII jako szkoła z najlepszą atmosferą! :D

Burżule w X i XIII <3  /nasze szkoły rulez?/

W środę nie ma lekcji *.*


A.

czwartek, 15 listopada 2012

Take me home < 3

Awwwwwwwwwwwwwwwwwwww ! :333
Kocham te piosenki, płytę, zespół <3

dupiana jakość, ale musiałam uwiecznić < 3
Ubóstwiam <3
Summer Love
They don’t know about us
T would
Back for you
Rock me
Over again
Heart atack
Change my mind
Kiss you
Last 1st kiss
c’mon c’mon
<33

niedziela, 11 listopada 2012

mtv ema

Jestem na siebie troszkę zła, bo zaczęłam oglądać (^^) godzinę po rozpoczęciu.
Mimo wszystko cieszę się z trzech statuetek dla chłopców < 3
Best new'' , Best Fans'' i  'Best British and Ir.. (czy jakoś tak) < 3
3/3 udało się !
Wczoraj w kinie na 'Skyfall'.
Fajnie było. Sala kinowa wypełniona po brzegi :33
Nawet w pierwszym rzędzie przy ekranie siedzieli ludzie.
W najbliższym czasie muszę nabyć płytę : 'Takie me home' i może 'Ora'.
Pierwsza oczywiście 1D, a druga Rit'y Ory.
Dziś większość dnia spędziłam czytając fanfiction 1D - taa a jakże inaczej.
Kolejny raz wspominam o tym, że pokochałam stronę weheartit.com
W sumie tyle.. nie wiem co dalej pisać.

Dzięki Alo za facebookowe rozmówki, jak za dawnych czasów < 3
brakowało mi tego ^^


LWWY < 3 LT < 3
1D < 33

e: zapomniałam o obrazku : 3


alombek.


Hejo! Dawno tu nie skrobałam, więc coś będzie ;)

W radiu leci 1D tylko  nie wiem jaka to piosenka. Coś tam: 'krejzi, krejzi, krejzi' xdd
O a teraz Linkin ;3

Zapomniałam, że dziś święto niepodległości i galerie pozamykane :c
Boże, sprawdzian z genetyki, ovbnrgsoviacewkq. aaaaaaaaaaaaa.......


W szkole spox. Dzień za dniem leci i jest oki.

Adex ;3

Dobrze, że już święta i urodziny niedługo bo kasa potrzebna xd. Się nazbierało rzeczy do kupna.

 -

Problem życia, co zrobić jeśli ma się mega zniszczone końcówki włosów, odżywki nie pomagają, a pójcie do fryyzjera może zakończyć się skróceniem włosów do połowy, czego się NIE chce? To trudniejsze niż matematyka.

Zarabianie kasy na jutjub. 

Wgl. to ostatnio dość częsty wątek.
Nie wiedziałam, że nawet stosunkowo mierne kanały zarabiają na filmikach oO
Najlepsze jak widzowie się pytają vlogerów/vlogerek o ich zarobki. TA, już lecą im powiedzieć.
W sumie to nawet dobrze, że jest to utrzymane w tajemnicy, bo jak widzowie by się dowiedzieli o zarobkach swoich idoli, pewnie odpadła by połowa z nich, z zazdrości, no bo jak. 
Ale niech Ci kozacy sami spróbują nakręcić jakieś fajne i oryginalne filmiki, bo wbrew pozorom to łatwe nie jest, oczywiście nie piszę tego z autopsji, raczej. ;)


Dooobra, lecę suszyć włosy i do kościoła ;|
A. ;__:


piątek, 9 listopada 2012

słucham rapu.
nie ze ogólnie, ale że w tym momencie.
nawet bardzo fajny.
alealealealealealeee..
nie mogę wkleić gifa.
fuck.
link:
http://cirrown.tumblr.com/post/35061036707/sharrystyles-one-direction-editing-challenge

v 9
Znów confused nie wiem jaki obrazek dodać.
Opiszę najpierw co dziś się zdarzyło.. bo dawno tego nie robiłam.
Dziś zostałam obudzona przez chłopaków ‘it’s time to get up’ rulezz
Smile :)
Był stresik bo nie wiedziałam czy zdążę na autobus i w ogóle, bo jechałam inaczej niż zwykle. Ale dojechałam. Godzinna próba chóru. Występ stanie przez ok 2h na krześle - nie było fajnie. Za to śpiew był meeegaaa mówiłam już że kocham hymn naszej szkoły ?! Pani dyrektor da nam punkty na biologii i 6 z woku - dzięx. Na powrotny mpk ledwo zdążyłam bo wybrałam się do GK po holenderskie w Carefour ( czy jakoś tak ). Tramwaj się do tego spóźnił. Na płaszów dojechałam w ostatniej chwili i zdążyłam. Okazało się ze Kara jechała ze mną tramwajem, nawet w tym samym wagonie - ździwko. Rozmówki w mpk z Magdą i Kar. Ubieranie czapki kucharza :3. Fajoo. Zamówiłam się na fryzjera o 17.15. Wybieranie z Ew filmu na jutro. Okazało się ze mało jest fajnych w tej promocji. Chciałyśmy na animowany ‘Hotel Transylwania’ - czy jakoś tak - ale nie było objęte promocją. Namówiłam Ew na Bonda, i w taki oto sposób jedziemy na ‘Skyfall’. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Kupiłam bilety przez internet, przez taty konto i chciałam mu oddać kasę, ale powiedział, że nie muszę o.O i jeszcze dał nam na popcorn. Dzięki tatku. Później fryzjer. Lubię jak ktoś mi myje włosy. Okazało się że taka Kinga z gim ma tam praktyki i ona mi myła hahah lol Dobrze myje. Myju myju.. Obcinanie końcówek. Teraz mam takie pachnące włochyy : 3 mhmm wąchać wąchać.. Po powrocie słuchałam chwilkę wywiadu 1D w rmf maxx,a le był strasznie poucinany i wyłączyłam. Obejrzałam przed chwilą filmik z tym wywiadem :3 3 Oh chyba przyjadą w 2013. Zbieram już kasę : 333 loff ♥ Lecę.
Piszę jak pokemon.
pika pika.

chill..
nie było mnie tu trochę czasu i raczej nie wrócę prędko, o ile w ogóle to nastąpi.
Od ostatniego, czy też przed ostatniego mojego pobytu, do dziś wiele się zmieniło.
Wpadłam w OneDirectionoManię .
Jaram się Malikiem.
^^
'Kochamy was' ♥
out . 



Byłam dziś u fryzjera - w końcu.
Boszzzzzzzzzzzz zapomniałam żeby napisać o dziś notkę i teraz chciałam napisać ze lubię wąchac swoje włosy i w ogóle, ae przypomniałam sobie właśnie to co wcześniej. Lecę na tumblra do póżniej.
Nie czytaj Białego .
i tak przeczytasz.. jełop. :"x

środa, 7 listopada 2012

AWwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww

OŁEMDŻI :3
Jaram się jak Londyn w 1666 r.
Z jakiego powodu?
'Kochamy was' - dwa słowa, pospolite, jednak brzmią magicznie gdy są wypowiadane z takich ust :33
Jaram się jak ksiądz nowym ministrantem :3



Awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww :333333333
Relplay, replay, replay :33
Jestem z siódmym niebie :33

Ja chce do Wielkiej Brytanii :33
Chcę 1D w Polsce :33
najlepiej w Krakowie :33
taanie bilety :33
i w ogóle..

Jak na razie chcę kupić yearbooka, lub płytę : 333
AwwwwSOME!

wtorek, 6 listopada 2012

Oh MAJ GADD ! TATA WŁAŚNIE WRÓCIŁ Z ZEBRANIA :OOOO :XX
Idę sie zabić..
paaa <33

no dobra mam jeszcze chwilkę więc wkleję notke z tumblr,a krótka, ale jest:

Umieram .
Nienawidzę fizyki .
Uczyłam się 2.5h i nic nie umiem, przynajmniej ominęła mnie dziś szkoła.
Dopadła mnie chyba jesienna chandra i nie chce mi się żyć .
Na poprawienie humoru: taka tam załamka Harrego : 33
Larry ♥

No dobra to nie poprawia humoru ^^ raczej dołuje.. ale mimo wszystko dodaję..

A teraz coś co zawsze zmusza mnie do uśmiechu:

♥♥♥

piątek, 2 listopada 2012


Rolady dwie macie robić co chcę - teraz mi chodzi po głowie O.O
MÓZGROZJEBANY O.O
Wkręciłam się O.O
Rolady dwie macie robić co chcę uł uł..
Rolady dwie macie robić co chcę uł uł..
Rolady dwie macie robić co chcę uł uł..
..

Oh Lou Lou ♥

Lou ♥
Animacja z teledysku do ‘Little Things’ - pokochałam tą piosenkę. Tekst znam prawie cały. :3
Wczoraj było święto. W sumie nic się nie działo pomijając błotko na cmentarzu i deszcz, który chciał nas jak najszybciej wysłać do domu. A ja chciałam jechać w balerinkach hahah Dzięki mamo, że mnie upomniałaś. Wieczorem znów pojechałam na cmentarz, tym razem tylko z tatą - taka tradycja się zrodziła, co roku jeżdżę na cmentarz wieczorem z tatą, czasem też z resztą gromadki, ale częściej tylko we dwójkę. Na cmentarzu spotkałam kuzynkę i ciocię. Chwilkę porozmawialiśmy i czas było wracać. W sumie tyle..
Dziś robiłam Tiramisu. Ciekawe jak wyjdzie - trzymam mocno kciuki. Kucharką to ja nie będę. Nie ma to jak zużyć do ciasta 6 jajek zamiast 3, ale na szczęście udało się to podratować. Później obejrzałam nowy odcinek The Vampire Diares i teledysk ‘Little things’. Potem czytałam opowiadanie o 1D - muszę znaleźć coś z Zaynem, albo Lou, nie przepadam za opowiadaniami z Liamem w roli głównej - nudzą mnie. Znów muszę się pochwalić sama ze sobą tymi 111 followersami na weheartit.com Pokochałam tą stronkę :33


środa, 31 października 2012

Halloween

Oct 31 -
Moje zdjęcie na weheartit które ma najwięcej serduszek [231] :33
Wczorajszy dzień był taki sobie. Pod koniec trochę lepszy gdyż oglądałam wywiad chłopców :3 Niall i jego: ‘dsafsadfa’ rozbraja haha
Dziś Halloween - szkoda że u nas nie obchodzi się tego święta. Ja jednak wbrew polskim obyczajom wydłubałam dynię i dziś wystawiłam do ogrodu z świeczką w środku. Byłam też na cmentarzu - nie specjalnie.. jakoś tak wyszło że wieczorem tata się wybierał właśnie w to miejsce i dołączyłam do niego. Widziałam pełnię i w ogóle :33 brakuje mi tylko wycia wilków, czy też wilkołaków i byłoby bardziej halloweenowo :DD Mimo wszystko jestem zadowolona dzisiejszym dniem, powiedziałam już rodzicom o jedynce z historii ze sprawdzianu który pisałam dziś - wiem że dostanę jedynkę więc po co zwlekać, na szczęście nie byli w żaden sposób źli, czy niepocieszeni.. Jednak dzisiejszy dzień bardzo mnie zmęczył.. nie wyspałam się bo musiałam zwlec się z łóżka o 6.15 :< Na szczęście ze szkoły odebrał mnie tata :D
Kończę.
London ♥


Little Things ♥

Oct 29 -
Dzisiaj miałam potwornie dobry nastrój, a to z powodu premiery nowej piosenki One Direction ‘Little things’.
’Słuchając jej unoszę się kilka metrów nad ziemią równocześnie rozpływając się’

Rano myłam włosy więc na przystanek musiałam iść trochę szybciej niż zwykle. W autobusie próbowałam włączyć BBC Radio 1 niestety się nie udało i już myślałam że przegapię premierę. Na informatyce dowiedziałam się od Klaudii, że przesunięto premierę na 10.00. Co przerwę odliczałam ile zostało. Przed niemieckim dowiedziałam się, że to już. Na niemieckim ściągnęłam piosenkę na telefon. Pierwsze odsłuchanie dzieliłam z Klaudią. Słuchawki One for One :3 Słuchając czułam ekscytację i drżały mi wszystkie kończyny z nerwów. Awww kocham ten stan :333 Później czułam jakbym unosiła się nad ziemią i wyrosły mi skrzydła :333 Później przed wosem oddałam Kasi mój telefon, żeby też przesłuchała. Kilka osób skorzystało z tego :33 [6] :D
Wieczorem po powrocie do domu wydłubałam dynię ! Strasznie mi się podoba :333 W końcu dłubana własnoręcznie :3
Do tego dostałam dziś 5 z matmy, pan od wosu odwołał kartkówkę i pani z niemieckiego sprawdzian.
Dzisiejszy dzień uważam za jak najbardziej udany ;333
Więcej takich !
‘I’m in love with you..’ ♥


ym em

Chyba przeniosłam się na tumblra.
Już wcześniej wspominałam, że założyłam sobie właśnie tumblra i teraz częściej pisuję tam niż tu.
Jednakże nie chcę porzucać tego bloga - za dużo wspomnień i sentymentu mam do niego.
Dlatego będę tu wklejała notki :DD

Za chwilkę pojawi się z poniedziałku .

środa, 17 października 2012

pisać pisać .

coś piszę:

nie byłam dziś w szkole, a o to powody:
-wstać o 6.15 :x
-polski
-historia
-geografia
-fizyka
: D
okazało się że z niczego nie pytali :xx
za to ja w domu musiałam wysprzątać pokój, wyprasować, zmyć babci kuchnię, odmrozić i wyszorować lodówkę, umyć naczynia i pomagać cioci
pięknie ! tyle wyszło z mojego 'odpoczynku' :3
bye.
bojesiezerzucetumblra;c

środa, 10 października 2012

Forever hungry.

rano widziałam wschód słońca yay.

Jestem wiecznie głodna .
Dziś w szkole zjadłam 2 bułki, 2 batoniki, kawałek precla i drożdżówkę, a mój brzuch nadal łaknie jedzenia :c

c.w


wtorek, 9 października 2012

Drop in the ocean

Tak mi głupio, że co raz rzadziej tutaj bywam i piszę.
Prawda jest taka, że mi się nie chce.
Zaczynam się przerzucać na tumblr'a.
Ale ani myślę by zostawić ten blog - wiem, że zdań nie zaczynamy od 'ale', jednak jestem już troszkę zmęczona i nie chce mi się pisać poprawnie. Takk, Kar by mnie zabiła :P
To jest mój mały świat wspomnień :33
A tym czasem moja piosenka, która jest moim dzisiejszym prześladowcą:


'Drop in the ocean'


Wake me up in July
Lick the snow from my eyes
Underneath the blue sky
All I need is my bike.

ROWER TO ZŁO !

C.w.

piątek, 28 września 2012

Urodzinki !

Urodziny są zajebiste!
Kocham ten dzień <3
Mam świetny humor, wizyta w kinie na świetnym filmie, mnóstwo (80) (85) życzeń na facebooku i niespodzianka Karoli <33

28 september love forever <3
septemberowelove *-*

+
to jest 222 post :DD

<3
Carrr :33

E: Mam zrytą psychę. Nigdy więcej nie napiszę 85 razy 'Dziękuję' w jednym dniu. Rzygam tym słowem i uprzejmością.

Ale nadal jest fajnie bo są urodzinyyy :333

W październiku planuję 2 wypady do kina: z Ew i z Ew+Rodzice i do grycana z Rodzicami iii po MP3 :DDD
Im in heaven !

sobota, 22 września 2012

Mistrz sucharów ! + Moje gasidła cz.1

W klasie jest u nas taki jeden mistrzu, który sypie sucharami jak z rękawa, a do tego ma wyjebisty śmiech.
Przycytuję go tu:
'Po co idzie dres do lasu?
Poziomka !'
'Podchodzi facet do szafy, otwiera ją i mówi: Rzeczywiście!'
Jest wyjechany ! A śmieje się jak smok hahah lol2
To jest właśnie ten Barnaś, o którym mówił Garcarz :>

..

Gasidła cz1.
'Mama: - dlaczego chodzisz boso?
Ja: - bo idę po ciastko'

enceperence !

Mój shot na dziś :


Ce.Wu.

piątek, 21 września 2012

http://25.media.tumblr.com/tumblr_mapqa1P6N81r5k1zdo1_500.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_mappvsQcH21rvb90f.gif
http://25.media.tumblr.com/tumblr_mapm1pqeFv1qjqdb8o4_250.gif
http://25.media.tumblr.com/tumblr_mapd76idLU1rtmy0oo1_500.gif
http://25.media.tumblr.com/tumblr_mapaim1Sn51rtmy0oo1_500.gif
http://24.media.tumblr.com/tumblr_map75zHOU21ras3qzo1_250.gif
http://24.media.tumblr.com/tumblr_map75zHOU21ras3qzo2_250.gif


Live While We're Young !

Podjara bo wczoraj o 19.00 w Polsce na oficjalnym kanale OneDirection pojawił się nowy teledysk, nowa piosenka i w ogóle :3
Wczoraj obejrzałam teledysk z bananem na twarzy, ale szczęście nie trwało długo bo tata wygonił mnie uczyć się historii. Dziś wpadłam w szał : 33 Ogólnie w szkole o klipie przypomniała mi Klaudia ! Dzięki jej za to < 3 Bo dziś po powrocie ze szkoły piosenki słucham na okrągło i nie mogę się napatrzeć na Zayna : 333 Piosenka jest bardzo fajną odskocznią od WMYB które zaczęło mnie już nudzićć.. i teledysk już nie wydaje mi się tak świetny.. Jednak w LWWY teledysk jest zajebiaszczy : 33 Taki świeży i wakacyjny ;>
Tsaa rozpisałam się o jednej piosence :3 Ale za to jakiej PIOSENCE ! Nie mogę pominąć tego że od wczoraj 19.00 czasu polskiego (premiera w GB była 18.00, tyle że u nas to 19.00) teledysk ma 3939986 wyświetleń !

Słucham, kocham i słucham :DD



A i właśnie chciałam napisać, że blog jest jakby w stanie spoczynku, booo nie mam czasu ani chęci pisania notek codziennych.. Jak najdzie mnie ochota to coś skrobnę : 33 Blog broń Boże nie zawieszony ! :DD

Jaraj się LWWY !
C. W.

niedziela, 16 września 2012

zmiana :DD

Trzeba tu trochę odświeżyć ;DD
Ten róż zaczynał mnie już troszkę razić, ale nie chciałam żeby było tu znów ciemno i szaro.
Wykombinowałam coś jasnego, ale i gustownego wg. mnie oczy. :D

Wspomnijmy więc nie odległe czasy.

Nagłówek:
Z różową panterą.
Średnio mi się podoba bo jest nie wyraźny.








Tło:
Paski, coś co kocham i róż.
Był fajny, prosty :DD














Teraz podniosła chwila.. pragnę przedstawić nową parkę :DD
Nagłówek:
Może jest na nim trochę bałagan, ale podoba mi się.
Jest taki kolorowy :D








Tło:
Starałam się do niego dopasować nagłówek.
Jak zobaczyłam je wiedziałam że to właśnie to !








Mam nadzieję, że szybko mi się nie znudzi.

btw. Mam tak zimną dłoń, że jej nie czuję ;s
zmienię bloga i idę po herbatkę :33

Caroline .

sobota, 15 września 2012



Leżę sobie teraz z laptopem na kolanach, a słówka a angielskiego się jebią. Jest ich ok. pięciuset, na oko. Obawiam się, że nie wyrobię z nauką. I nie chcę mi się do szkołyy.

Ale przynajmniej przeczytałam już "Króla Edypa". :)

----------

Moja dzisiejsza rozmowa z bratem / przez telefon / :
K: Halo? Mów szybko, bo jestem w Czechach.
A: Ale jak to?
K: No pojechaliśmy. Co chcesz, bo kasa leci.
A: A no to nic. Cześć.
K: No.

----------

Kto to: Pierto Stopka, Tomek Leńczowski i Marola Marszałek?
Drugie pytanie, skąd mnie znają? :c
I trzecie, skąd ja mam ich znać?
Dziwaki :x



Wielbię chłopaka z bluzą RHCP, zedrę mu. *.*


A. :*

piątek, 7 września 2012

dzfaxzcsdzfc :3

głupio mi bo chcę iść już do szkoły ;<<
Tęsknię za klasą, pomińmy że znam ich 2 dni lol, ale już się z nimi zżyłam - dziwnie tak :SS
Ale tak jest jak klasa jest zajebista :DD
We wtorek po lekcjach poszliśmy do Mc integrować się haha
Na początku dziewczyny osobno, chłopcy osobno lols
później 'chodźcie się integrować z chłopakami' haha
i idziemy. chwilkę później muszę zwiewać na tramwaj, bieg na przystanek i zdążenie w ostatniej chwilce. :DD

Amen.
kocham ich.
ROLTFF

poniedziałek, 3 września 2012

Do liceum marsz..

Wstałam jakoś koło 7.00. Ubrałam się itp. Tata odwiózł mnie na Płaszów. Wsiadłam do tramwaju i do szkoły. Przed szkołą chwilkę gadałam z Agą i Anitą. Później na salę gimnastyczną. W sumie tylko dyrektorka coś mówiła i przedstawiła wychowawców. Do klas. Usiadłam z Agą. Chwilkę babeczka gadała i dała nam testy z ang do rozwiązania. Był raczej trudny dla mnie.. ale chyba wolę być w słabszej grupie. Później na tramwaj 20. Dojechałam na płaszów i okazało się że mam jeszcze 50 min do mpk. Więc wsiadłam znów do 20 z zamiarem jechania do galerii po doładowanie do tel. Siedzę w tram. i widzę Megankę z Piotrkiem. Chwilkę pogadaliśmy i wsialiśmy do tram. Wysiadka na rondzie. Skapliśmy się że nie zdążymy do galerii, więc doładowanie kupiłam w kioski i wróciliśmy na przystanek. W tram. kupiłam Meg bilet haha. Później do mpk. Spotkanie Marcelka i znów Karci. Pogadanka w czwóreczkę. Później pieszo do domu. Nie było tak źle :DD Chwilka tv i wyprawa do Pawła z zamiarem oddać książki. Oddałam, Pawła nie było, ale Ola oddała mi moje 'Igrzyska (...)'. Później komp. i pisanie starych notek. Uzupełniłam wszystko, noo oprócz połowy 'Spotkanie Karola i Włodka'. Teraz chcę coś poczytać.

C. W.

Nowa notka. Spotkanie z Karolem i Włodkiem. 2.09 niedziela

Rano wstałam o 9, mimo iż budzik nastawiłam na 9.30. Wyspałam się mimo iż zasnęłam koło 1.00. Ubrałam się, na śniadanie zjadłam rosół. Mama wyprosiła tatę żeby mnie podrzucił na przystanek mpk. pod pocztę. Poszłam do sklepu kupić doładowanie, ale nie było. Chwilkę czekałam aż Alo przyjedzie, trochę bałam się, że nie zdąży czy coś.. Wsiadłyśmy do 243. Wysiadka na Kablu. Połaziłysmy między 4 przystankami: mpk, tram., mpk, tram, tram. żaden nie jechał na Mateczne. Więc pojechałyśmy na Dworcową. Tam był tylko 1 mpk i do tego nie tam gdzie chciałyśmy, Zapytałyśmy babki jak dojechać. Pomogła nam ! Wróciłyśmy mpk na Bieżanowską i tam biegusiem na tramwaj do Bonarki. W bonarce krótka zacinka w drzwiach obrotowych i ja do kfc, Alo do mc. Później kolejno: House, Cropp, Reserved - niestety w żadnym nie kupiłam portfela. Później miałyśmy iśc od spożywczaka, ale zobaczyłyśmy Włodka i Karola

.. uch jest tego więcej ale nie chce mi sie teraz przepisywać jeszcze 3 kartki mi zostały :<<
później dokończę :D

C. W.

Stara notka: 14.08 wtorek - w Bułgarii

Dopisek:
Opisana jest noc w Papaya i wieczór bułgarski.
///

Wtorek:
W nocy byliśmy na dyskotece w Papaya. Na początku było bardzo mało osób. Później impreza się rozkręciła. Tańczyłam do upadłego. Było fajnie. Nie ma to jak tańczyć z kimś ponad pół godziny i o imię zapytać po wyjściu z klubu. Oczywiście moje białe trampki przestały być białe i do tego się rozwaliły ( na następny dzień kupiłam super glu ! i skleiłam je ). W hotelu jeszcze grałysmy w kuku i makao 'Po makale !' wygrałam 2 razy :DD a grałam w tą grę pierwszy raz. Później spać. Jedzenie jak zwykle było ohydne, po śniadaniu nad hotelowy basen. jest jednym z fajniejszych miejsc w hotelu TinTyava. Później obiad, ale zjadłam tylko deser śliwki i ciastka. Później szybkie opuszczenie hotelu. Autokarem do faceta, który lepi gary ( lool 2 xD ). Póxniej do jakiegoś domku królowej Rumuńskiej. ((( OOO ! słucham sobie eski i leci winny ! :DDD  ))) Ładny miała ogród: kaktusy i róże, ale szkoda, że nie kwitły. Później na cypel i ładne widoki. Na końcu na wieczór bułgarski do restauracji. Na początku było drętwo, ale było dobre jedzenie ! - KURCZAK ! w końcu coś dobrego :DD : 3 i ARBUZ ! Facet, który śpiewał: ' - ten wcześniej śpiewał lepiej ! -to był ten sam tylko się przebrał - DA FUCKK !??? ' hahhaha  Później posiedzenie w wc. WC FAZA ! 'chyba tam w wc miałyście dodatkową degustację ' - by Lucy
'-Skąd jesteście ? -Z Polski !'
Później makarena w wykonaniu pana Buły.
'NIE WAŻNE GDZIE, WAŻNE Z KIM' !
W autokarze jeszcze starzy wyli.
Hotel i spanie.
'STANIE ALBO SPANIE'

C. W.

Stara notka: 10.08 piątek. Pisana w autokarze - podróż do Bułgarii

Znów stara notka.
///

Piątek:
W nocy spaliłam suszarkę, którą niedawno kupiliśmy. W nocy Ew. wpakowała mi się do łózka i musiałam z nią spać. To nie było łatwe bo ciągle gadała, albo się śmiała. Po ponad dziesiątym powiedzeniu sobie 'dobranoc' miałam spokój i mogłam zasnąć. Rano obudziłam się z myślą 'już trzeba wstać? dopiero co zasnęłam'. Na szybko się ubrałam i dopakowałam wszystko ostatecznie. Zjadłam drożdżówkę, a tata zrobił mi bułki z jajkiem na wyjazd. Z domu wyjechaliśmy o 7.10 (wyjazd był o 8.00 ), żeby się nie spóźnić. Dojechaliśmy przy czasie.Chwilka czekania i po pożegnaniu wsiedliśmy do autokaru. Jazda przez Polskę, Słowację, tam postój: wc i kupienie rosołu za 1euro był zjadliwy, ale bez rewelacji. Po zjedzeniu poznałyśmy się z Zuzią i Natalią. Ustaliłyśmy, że mamy z nimi pokój. Później znów do autokaru i poznanie Magdy i Julii. Wyganianie Zuzi z mojego fotela. Później przysiadła się do M i J i z nimi teraz mają mieszkać, trudno się mówi, w sumie cieszę się bo nie polubiłam Zuzy. Węgry jazda, musiałam strasznie siku więc skorzystałam z autokarowego kibelka. Później postój na wc i dalsza jazda. Oglądanie Shreka 3 i gaworzenie z Alo, strasznie się cieszę, że ze mną pojechała, zanudziłabym się inaczej. Granica Rumusi i sprawdzanie dowodzików. Jazda, jazda, jazda ( biała gwiazda! ) <-- dopisek Alo. Teraz jedziemy przez Rumunię.

koniec notatki w zeszycie ja dopisze od siebie..

Ostatecznie po długich dyskusjach w hotelu mieszkałyśmy z Magdą. Bardzo ciekawa osóbka, która nie wymawia 'r'. Poznałyśmy dziewczyny z Bełchatowa - Donę, Agę i Kasię. Wszystkie są zajebiste :DD

C. W.

Stara notka: 4.08 sobota, tydzień przed wyjazdem do Bułgarii

Krótkie info.:
Podczas kolonii zapisywałam co niektóre dni w zeszycie teraz je przepiszę, więc będzie trochę starawo.
Tą notkę pisałam bodajże jakoś jeszcze przed wyjazdem.
///
Sobota:
To było już jakiś czas temu więc dokładnie nie pamiętam co się działo. Wiem, że w ogóle nie spałam poprzedniej nocy bo czytałam znów jakieś badziewie. Później chodziłam jak zombie. Rano pokłóciłam się z mamą o sprzątanie. Jak zawsze się czepiała o to, że niedokładnie sprzątam. Przed południem wysprzątałam szybko pokój babci i poszłam spać. Oczywiście nie zasnęłam. Po południu pojechaliśmy z tatą na zakupy. Po powrocie nie chciało mi się sprzątać u siebie, więc wszystko wrzuciłam do szafy i odkurzyłam panele (...)

Car.

niedziela, 2 września 2012

piątek, 31 sierpnia 2012

amciamciaramcia :D:D

Notka ze środy na fotoblogu ;D
fbl.pl/bringmetolife0

We wtorek byłam u Karci. Ale o tym też pisałam chyba na fbl, albo i nie..
Napiszę więc co nie co i tutaj:
Pojechałam do niej o 14.00. Wcześniej myłam głowę i oglądałam 90210. Nie obyło się bez śmiechu, pogadanki o Bułgarii - i tak nie powiedziałam za wiele bo 'Co było w Bułgarii zostaje w Bułgarii' :DD Kara zrobiła kanapki z boczusiem i serem startym w wiórki, a że nie było chleba wybrałyśmy się do sklepu. Piłyśmy Pepsi. Dzięki niej polubiłam Pepsi, boczuś, kawę : DD A po za tym lubię znów mineralną i majonez :D Jeszcze została mi papryka i pomidory, ale i na to przyjdzie czas.
W czwartek wyprawa po bilet miesięczny. Mam już uhuu ! Później czytanie książki od pożyczonej od Kary - trylogia książek. Ja głupia nie patrząc na bok książki na którym był numer części. Zaczęłam czytać od 2. Zorientowałam się gdy doszłam do 50 str. Nadal czytam 2 część. Chcę ją skończyć i zacznę 1, później 3. Opalanie się - serio przebrałam się w strój i opalałam się przed domem - tak ładnie słoneczko świeciło, że żal było siedzieć w domu. Dziś rano czytałam znów. Później śniadanie, wyprawa do sklepu po pieczarki. Oglądanie trzech odcinków 90210. Ogarnięcie pokoju. Wyrzucenie starych kser, schowanie gimnazjalnych książek i zeszytów. Upakowanie do szuflady nowych. Słuchanie radia Eska - teraz wg. mnie najlepsze radio jakie istnieje. Później przymierzyłam swój galowy strój, który założę w poniedziałek. Chciałam wszystko ustalić sobie, żeby nie wybierać na ostatnią chwilę. Wiem, że ubiorę czarne rurki, zwykły biały top na ramiączkach, który kupiłam ostatnio w House, moją marynarkę z Reserved i naszyjnik z zegarkiem z EdiBazar, do tego balerinki i wszystko wygląda bardzo dobrze : D. Następnie kolejny spacer do sklepu po ocet i ciacha, ja kupiłam sobie loda - Big Toffi. Oglądanie kawałka 'Rozmowy w toku' o babkach jasnowidzkach lol. Później końcówka dokumentu o Księżnej Dianie, byłej księżnej, czy tam królowej Walii. Dowiedziałam się, że William jest jej synem lol2 - wczas. Teraz zabrałam się za notkę bo chciałam się czymś pochwalić przed samą sobą. ( brakuje mi słowa i nie mogę rozpocząć następnego zdania lol2, siedzę z czołem na biurku i myślę ). Ostatnio na facebooku zabłysnęłam swoimi ( znów brakuje słowa lol, mam nadzieję że skapujesz ) złotymi myślami ( niech będzie 'złota myśl' nic innego nie wymyślę ), które zostały docenione lajkami innych użytkowników. A o to pamiątki:



Oczywiście najbardziej jestem dumna z tego ostatniego i 165 lajków < 33
Mój rekord :D
Kliknąć, żeby powiększyć : 3

Co do wyglądu bloga przyzwyczaiłam się, a ta muzyczka w tle mnie uspokaja. Jak na razie nie planuję zmian. Jednak następnym razem kolorem, którego użyje nie będzie różowy. Trzeba coś od czasu do czasu zmieniać. :D

W poniedziałek już do szkoły. Tak bardzo mi się nie chce, ale cóż poradzić. Przynajmniej już wiem, że nie muszę jechać rano mpk o 7.13, tylko tata mnie podwiezie, jak dobrze, że idzie do pracy na po południu, bo nie wstałabym. :D

C. W.

sobota, 25 sierpnia 2012

lajk e bos bos

Siema :DD
Dziś sprawdzałam jak wielką cierpliwość ma moja mama.
Okazało się, że większą niż myślałam, bo nie pozwoliła się wyprowadzić z równowagi.
Wstałam koło 10.00 zaczęłam narzekać, że nie ma bułek. Po śniadaniu leniłam się przed tv. Poszłam sprzątać łazienkę wyczyściłam umywalkę i lustro. Poszłam na obiad jadłam frytki z 2 h. Później tv. Wróciłam do sprzątania łazienki. Wyczyściłam półkę. Poszłam jeść zupę. Tv godzinka. Poszłam czyścić wannę. Skończyłam koło 15.00. Powiedziałam mamie że już nic nie sprzątam ( a miałam dziś jeszcze ogarnąć pokój babci i swój ). Do 16.00 leżałam w niezaścielonym łóżku i oglądałam filmiki na youtube. Koło 17.00 wzięłam się za prasowanie. Wyprasowałam, zaścieliłam łóżko i to tyle. Mam nieodkurzony pokój, nie zmyta podłoga. Mama nawet nic nie powiedziała na to o.O Było ździwko, ale fajnieee jest. Nie sprzątałam i nie będę xDD W tym tyg. jedziemy na zakupy szkolne. Pamiętam jak kiedyś się tym jarałam. Teraz mi obojętne w sumie nie potrzebuję nic prócz długopisu. Mam kilka zeszytów z zeszłego roku.. Mama mi nie pozwoliła mieć kilku przedmiotów w jednym zeszycie - life is brutal ! Nie mam zamiaru mieć piórnika, po co komu -.- Aa i dowiedziałam się, że rozpoczęcie roku mam o 9.30.. na początku się cieszyłam, później jak dowiedziałam się że mam mpk o 7.13 mina mi zrzedła.. Może Kara pojedzie autem ;>> Jak nie to Aga xDD A jak nie to może ciocia mnie podrzuci? hahah Nie wiem.. na 100% nie pojadę tym mpk.. jeszcze mnie nie pogrzało, żeby czekać 1.5 h w galerii, czy pod szkołą..

Także tego..

C. W.

Zdziwionko 3x - by Alo.


Alefazajapierdole :3

czwartek, 23 sierpnia 2012

ździwionko xDD lol2 - By ew !

ździwko co nie? tak tu jasnoo ! i różowo ; 3

change again ; 3

Zmieniam zmieniam.
Także tego..
Stare :
Nagłówek z Harrym Stylesem, już się nim nie jaram, chociaż nadal kocham jego loczkii ;3
Tło Galaxy lubię, ale chcę inne teraz.
Znudziło mi się po prostu.

Za sekundę zmienię na nowe.
Nagłówek się tworzy, a tło nie wybrane.
















i jest różowo !
taakk różowy < 3
było ciemno ciągle teraz będzie jasno ; D

Nagł:
tło:












C. W.

środa, 22 sierpnia 2012

pa ram pa ram pa ram pa ram pam pam pam pam

A więc wróciłam z słonecznej Bułgarii.
Zjadłam obiad.
Wzięłam długąą relaksującą kąpiel.
Doprowadziłam swoje paznokcie do w miarę normalnego stanu.
Pomalowałam je na krwistą czerwień.
Poszłam do łózia.
Wstałam po 13.00 i pytałam mamy co na śniadanie.
Zjadłam obiad zupę.
Dodałam zdj. na fb.
Pisałam z Zuzaa < 3
Grałam w karty z tatą i Ew. 
Nadrabiałam czytanie blogów.
Czytałam rozdział 'Zanim umrę'.
Oglądałam 2 odc Ls.
Doszłam do wniosku, że chcę zmienić wygląd bloga.

Jutro opiszę, a raczej postaram się opisać trochę Buł.

Tęsknię .

C. W.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Cześ, ajem Grześ.


Mam w CHU wielką przyjemność oznajmić, że to dwusetna notka.  


Wspomnień tu mnóstwo, fajnie, że mnie zaraziłaś blogowaniem, zapraszając do współprowadzenia ;) Dzięki temu powstały też "Aloszowe perypetie." Jak miło czasem tu wejść i powspominać to i owo (lub zrobić kilka mocnych fejsplamów xd). Cóż, żywię nadzieje na kolejne dwie stóweczki, lub więcej. :D <3

Razem
tworzymy
historię
<3


------------------------


Dzisiaj z mamką pojechałam na zakupy przedbługariowe. Obiecałam sobie nawet nie patrzyć na ciuchy, ale wiadomo - obiecanki cacanki. So kupiłam top za 12.90 i spodenki dżinsowe za jakieś 45. Dalej buty lasockiego czyli sandałki na piesze wycieczki. W almie szampon, żel do ciała, przez jakąś miuntę przewąchałam ok. 40 zapachów, LOL. Bo ja wąchałam żele, a mama podkładała mi pod nos mydełka, hahahahah, straciłam węch oO Puder prasowany w Inglocie, czekałysmy aż babcka łasakawie podejdzie -.-' A ta sobie pogaduszki urządzała z inną klijętką. Oky... Musiałyśmy omijać stoisko z natarczywą panią, która za wszelką cenę chciała sprzedać swoje produkty, a my padłyśmy jej ofiarą. Tak omamiła mamę, że ta chciała kupić to co proponowała za ponad 150 zł! Dobrze, że szybko powiedziałam, że teraz się śpieszymy i wrócimy później. Dlatego właśnie później ją omijałyśmy szerokim łukiem.

Nagrywam sobie haule zakupowe, łiiii. Ale za żadne skarby nie ujżą one światła dziennego, o nieeee. To tak dla własnej beki xd

Najlepsze lody aktualnie - Carte Dor Sernik z sosem malinowym <3333333333


TOO PAAA ;*
Alo ;)

piątek, 3 sierpnia 2012

belive in yourself ; 3

Został jeszcze tydzień do wyjazdu : 33
Jaram się tym jak ludzie na plaży w 40 stopniowym upale < 3

Przerwałam na chwilkę bo ciocia zadzwoniła po mnie. Zbierałam maliny ;3 Ale już jestem.

W czwartek wieczorem założyłam sobie twittera < 3 Jestem @between_silence  - w środku ciszy. : D Hipsterski nick. Środa, czyli kino z Kar < 3. Rano wstałam o 9.30. Nie miałam o dziwo problemów z zwleczeniem się z łóżka, a przecież 9.30 to dla mnie jeszcze świt ! - nie przesadzajmy świt, może bardziej pasuje wczesny ranek. Zjadłam na śniadanie gorący kubek. Wyprasowałam sobie bluzkę. Założyłam swoje czaderskie spodenki diy < 3 Ma się tą rękę do ręcznych robutek xD Z domu wyszłam ciut za późno bo była 10.52, a mpk pbył o 11.07. W bramce jeszcze wróciłam żeby przebrać skarpetki z czarnych na białe lol Czarne mi nie pasowały do stroju musiałam zadziałać. Później musiałam iść bardzo szybko. Bardzo bardzo bardzo. Tak przebierałam nogami że w 5 min doszłam pod tabliczkę lol2. Na przystanek doszłam gdzieś 11.04 i jeszcze wstąpiłam po picie. Kupiłam 'Next' kocham ten napój < 3 Zaraziłam się nim w kinie z próbek ;3 Oczywiście kolor mojej twarzy przez następne 40 min pozostawiał wiele do życzenia. hahah W mpk spotkałyśmy Agę. Później w tramwaju gadałyśmy trochę. Jechała na zakupy do krakowskiej, a później do kina na Magic Mike. Chciałyśmy żeby jechała z nami od razu ale nie chciała się wcinać, chyba. Z Kar do kazimierz najpierw kupiłyśmy bilety za 14 zł. Wykorzystałam kupony. Później do Almy na małe zakupy. Kupiłam 7dejsa i batonika. Kara trzy 7dejsy i prażynki. A bo właśnie ona ma już aparat na dolne zęby. Zauważyłam od razu ! Później do kina. Najpierw wc, czyli poprawianie się xD Dostałam od Kar lakier do paznokci ! < 3 śliczny jest kojarz mi się z piaskiem. Oczywiście jak wróciłam do domu pomalowałam od razu. Do sali weszłyśmy na reklamy. Posiedziałyśmy i zaczął się film. Magic Mike - cóż by tu powiedzieć. Po porostu mrrraśny film. Był Alex i Channing ♥ - to się liczy, a i ozywiście gołe klaty xD W sali podczas filmu zrobiło się tak zimno ! Ja miałam krótkie spodenki i zmarzłam. Po filmie grycan; ja gałki lodów i sok - odprężający,  Kar kawcię. Lody były pyszne jak zawsze; biała czekolada i bakalie, a sok mnie nie odprężył tylko jeszcze bardziej było mi zimno. Później na tramwaj dłuższą drogą. W sumie nie śpieszyło nam się. Pogadałyśmy. Można powiedzieć że buzie nam się nie zamykały. Jeszcze chwilę czekałyśmy na tramwaj, kupiłyśmy bilety, w trakcie modliłyśmy się żeby nie wyrzuciło nam pieniędzy. Raz wyrzuciło, ale później było dobrze. Usiadłyśmy na tej długiej 'kanapie'. Kar opowiedziała o wyjeździe. Później w mpk spotkałam mamę, ale usiadłam z Kar. Nasze krótkie porozumienie z mamą przez autobus: 'J: Mamo masz coś do jedzenia? M: Mam J:Daszz? M:Trzymaj J:A masz coś do picia? M:Poszukam. J:To maszzz? M:Nie J:Trudno'. Zjadłam pączka. Znów gadałyśmy z Kar na wszystkie tematy. Wiele z nich łączyło się jakoś z Magic Mike, podobne sytuacje itp. Wysiadłyśmy z mpk. Ja z mam do samochodu bo tata przyjechał - jeee ! Nie musiałam iść na nogach i dzięki bogu. Do końca dnia oglądałam eska.tv czytając co nie co na telefonie. Lubię eska.tv. Tata wszedł do pokoju i chciał przełączyć, ale zabrałam mu pilot i słuchałam dalej. Jarałam się jak puścili Nikelback - Lullaby. Nie obyło się bez opowiedzenia tatowi całego teledysku. Oczywiście nie pomyliłam się i było tak jak mówiłam. Później poszłam spać. Czwartek rano do sklepu, czyli koło 12.00. Później komp i oglądanie 90210. Ew pojechała do Wieliczki kupić sobie szamponetkę, bo w piątek, czyli dziś do fryzjera. Nie wiem po co chce coś zmieniać, przecież wygląda fajnie. Jej się nie podoba, ale okeejjj, nie mieszam się. Wróciła kupiła mi marchewkii ! ♥ Później wynalazłam sobie książkę 'Skrzydła Laurel' i czytałam ebooka na telefonie i znów siedziałam na parapecie. Kocham to miejsce. Ulubione w pokoju zaraz po łóżku oczywiście ; 3 Po południu do alergologa. W sumie babka nic nie powiedziała. Wróciliśmy do domu a ja dalej czytałam. Koło 21.00 skończyłam czytać. Było mi zimno na parapecie więc wróciłam na ziemię - dosłownie. Później wzięłam kąpiel i poszłam do kuchni pogadać z mamą. Koło 23.00 poszłam do łóżka byłam tak zmęczona że wydawało mi się że jest koło 1.00, a była 00.00. Za chwilę poszłam spać. Rano wstałam koło 11.00. Zeszłam do pokoju na dół i oglądałam 90210 czekając aż Ew kupi śniadanie w sklepie. Kupiła tylko fantasję więc zjadłam sobie grzanki z nutellą i serek później. Chwilę na komputerze i poszłam kosić ogród bo tata mnie prosił. Skosiłam mimo iż był taki upał. Na szczęście nie było tego dużo. Później chwilka komp. i ciocia dzwoniła. Jak wróciłam oglądałam chwilkę olimpiadę i znów komp. Teraz słucham sobie jakiś nieznanych mi piosenek. Jest okejjj : D

Koniec. Notka obejmuje trzy dni i jeden wieczór.
Wtorek wieczór.
Środa.
Czwartek.
Piątek.

C. W.

poniedziałek, 30 lipca 2012

dwódniówka : D, a raczej trójdniówka o !

Z powodu nadmiaru wolnego czasu i nudy - pierwszy raz od kilku dni ją poczułam, co jest co najmniej dziwnie o.O Powstaje kolejna notka trójdniówka - czyli opis trzech dni. sobota, niedziela i dziś - poniedziałek. Może od razu zacznę : D

Sobota. Rano lenienie się i oglądanie igrzysk. Wypad z tat do Kauflandu, po zakupy. Mieliśmy kupić tylko proszek, a wyszło na to, że kupiłam sobie jeszcze grzebień, szczoteczkę do zębów na wyjazd i oczywiście nie obyło się bez czegoś słodkiego. Kupiłam 4 drożdżówki w tym 1 dla Ew. Później popołudniowe sprzątanie - w sumie w wakacje moje sprzątanie polega na odkurzeniu i wrzuceniu wszystkiego do szafy :D. Wieczorem zaczęłam czytać książkę 'Anielski ogień' - w sumie nawet fajna, ale bez rewelacji - podczas czytania słuchałam radia zet na komp. W sobotę, a raczej w sobotę i niedzielę przeczytałam 30 rozdziałów książki, na 35. W niedzielę rano do kościoła. Spotkanie Kary i potwierdzenie naszego kinowego spotkania. Taa idziemy w środę na 'Magic Mike' cieszę się, bo chciałam iść na ten film i Kar też. Boo jest z Alexem Pettyferem < 3 Po obiedzie relaks. Wyjazd do cioci na imieniny. Nie byliśmy u niej z 4 lata. Tak więc prawie zabłądziliśmy, ale dojechaliśmy gdzieś w 40 min. Okazało się, że cioci nie ma w domu. Fajniee pojechaliśmy na marne - tak pomyślałam na początku, ale później tat powiedział, że zabiera nas na pizzę do Niepołomic. To miała być nasza tajemnica, żeby zrobić mamie niespodziankę, ale ona w połowie drogi powiedziała 'Staszek jak już jedziemy z powrotem to wstąpmy na pizzę do Niepołomic, tam do tej restauracji Anki' - to brzmiało jakoś tak. Później my wybuchnęliśmy śmiechem i zaczęliśmy podejrzewać, że mama czyta w myślach. W drodze zabłądzenie, znaczy myśleliśmy że zabłądziliśmy, a okazało sie że jedziemy skrótem. Do restauracji. Weszliśmy do środka i nagle na polu lunęło - mieliśmy szczęście. Musieliśmy czekać, aż ktoś raczy przyjąć zamówienie. Tata sie trochę zezłościł i poprosił kelnerkę, na koniec zapytał czy jest właścicielka. Ona trochę się wystrachała i dostaliśmy zamówienie wcześniej niż wcześniej przybyli klienci. A przecież mój tata chciał tylko z nią porozmawiać, bo to nasza jakby przyszywana rodzina. Hahah Mieliśmy z polew w tej kelnerki. Po zjedzeniu pysznej pizzy do domciu. Przed zapaleniem samochodu powiedziałam do taty 'tato dociśnij bo mnie ciśnie' hahahha on dziwnie na mnie popatrzył a ja wytłumaczyłam 'muszę do wc' hahah xD miałam polew. W drodze mama powiedziała, że musimy się kiedyś wybrać do celtyckiego, bo tak blisko jest, a my nie byliśmy ani razu. W domu czytanie, znudzenie się książką i czytanie blogów. Zaśnięcie koło 4.00. Wstanie o 12.30. Taa teraz prawie zawsze tak wstaję i zasypiam. Nie mogę się przyzwyczaić. Poleżałam w łóżku kończąc książkę. Nagle zadzwonił dzwonek. Ew. poszła otworzyć ja do wc. Przez okno zobaczyłam taty samochód, a ja jeszcze w pidżamie. Wystrachałam się bo już po 14.00 ja jeszcze w pidżamie i tata jakby mnie tak zobaczył to byłby z ł y. Cóż nie dziwię się już popołudniu a córeczka nie zdążyła nawet śniadania zjeść. Nie chciało mi się nic przygotowywać więc zrobiłam sobie gorący kubek - rosół. Później zjadłam mleko z płatkami. Przed chwilą oglądałam 90210 dzisiejszy odcinek i jutrzejszy i środowy i kawałek czwartkowego. Mam powiedziała mi żebym zrobiła listę co muszę nabyć jeszcze przed wyjazdem do Bułgarii. Więc biorę się za to i słucham przy okazji rhcp. :))

C. W.