wtorek, 9 października 2012

Drop in the ocean

Tak mi głupio, że co raz rzadziej tutaj bywam i piszę.
Prawda jest taka, że mi się nie chce.
Zaczynam się przerzucać na tumblr'a.
Ale ani myślę by zostawić ten blog - wiem, że zdań nie zaczynamy od 'ale', jednak jestem już troszkę zmęczona i nie chce mi się pisać poprawnie. Takk, Kar by mnie zabiła :P
To jest mój mały świat wspomnień :33
A tym czasem moja piosenka, która jest moim dzisiejszym prześladowcą:


'Drop in the ocean'


Wake me up in July
Lick the snow from my eyes
Underneath the blue sky
All I need is my bike.

ROWER TO ZŁO !

C.w.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz