Witam,
Na 8 do szkoły = ledwie wstałam. Pierwsza lekcja to matma, głupoty. Na wf'ie okazało się, że z Evilem najprawdopodobniej na piątek musimy przygotować projekt lub prezentacje, lub plakat i omówić na wybrany temat o zdrowiu. Więc zgadałyśmy się, że przyjedzie dziś i to odwalimy ;) Następne lekcje były pojebane ^^. Angielski-wolna godzina. Polski- wolna godzina. Religia- wolna godzina. Zajęcia artystyczne- wolna godzina... Po powrocie do domu zrobiłam zadanie z matematyki. Później przyjechała Evil. Miło się robiło ten projekt ; > Później było jeszcze lepiej. Telepatia. Dużo śmiesznych tekstów, których nie będę cytować, bo trzeba wiedzieć o co chodzi ; ) Evilciaaak, chcę z Tobą dalej siedzieć w szkole. 10 lat znajomości robi swoje. : D
Później oglądałam ' Świat według kiepskich '. Teraz piszę notkę, lol. A za chwilę obejrzę Lekko Stronniczych.
Ale mnie denerwuje R, L i M., ajajajajaj! Chuje : )
Już nie chce mi się cenzurować przekleństw, Sorcia :D
To z dziś: http://www.youtube.com/watch?v=Vw5MYv-5xZE.
'
To all of you who've wronged me
I am, I am a zombie
Again, again you want me to fall on my head
I am, I am, I am a zombie '
DZIŚ JU KEN DENS !
Papapapa. AloSZA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz