wtorek, 26 czerwca 2012

Itazura na Kiss

Dawno nie opisywałam anime. Postanowiłam uzupełnić brakujące opisy. Już prawie zapomniałam o treści tego anime. Obejrzałam go dawno dawno temu, kiedy jeszcze miałam bzika na punkcie tego typu przedstawiania historii. Teraz mój szał animiakowy ostygł. Już tak bardzo nie ciągnie mnie do tego, chociaż czasami lubię się oderwać od zwykłych przeciętnych seriali, czy filmów. Dziś opiszę dwa różne anime. O podobnej tematyce jednak inne.

Tytuł: Itazura na Kiss
Ilość odcinków: 25
Czas trwania jednego odcinka: około 25 min.
Ile czasu spędziłam oglądając tą serię: 25odc x 25min= 625 min ~ 10 h

Opis:
Anime opowiada historię 17-letniej Kotoko Azuhara zakochanej w szkolnym geniuszu Irie Naokim. Niestety dziewczyna nie może się poszczycić ani zbytnią inteligencją ani sprytem umysłowym, a co za tym idzie jest w ostatniej klasie F. Pomimo tego decyduje się na wyznanie chłopakowi swojej miłości, co okazuje się złym pomysłem i totalną klapą z dość błahego powodu- Irie "nie znosi głupich dziewczyn". Po tej porażce Kotoko postanawia zapomnieć o chłopaku, ale jak można się domyślić, dalsze zdarzenia nie pozwalają na wypełnienie tego postanowienia.

Podczas przyjęcia zorganizowanego z okazji wprowadzenia się do nowego domu dochodzi do trzęsienia ziemi, które jest przyczyną...zawalenie się nowego lokum bohaterki (jako jedynego w okolicy...hmmm). Razem z ojcem aktualnie nie mają się gdzie podziać, lecz ich wybawieniem okazuje się dawny przyjaciel ojca Kotoko, który proponuje im tymczasowy pobyt u siebie. Jak się okazuje przyjacielem jej ojca jest...tak, tak...ojciec Iriego!
Kiedy dziewczyna się o tym dowiaduje, prezentuje nam dość bogaty zestaw min z gatunku "SZOK" oraz "DEPRECHA". Jak można się spodziewać, zaowocuje to masą śmiesznych i nieprzewidywalnych sytuacji.

Anime jest pełne humoru oraz gagów dotyczących pecha bohaterki. Postacie mają zróżnicowane charaktery i w większości nie są wzorowane na oklepanych już schematach, z którymi mamy do czynienia w wielu anime. Kreska jest dobra, choć nie wybitna, a sceneria utrzymana w jasnych i pastelowych kolorach jest bardzo miła dla oka. Muzyka jest jednym z lepszych aspektów tego anime, opening i ending są lekkie i przyjemne dla ucha. Jest to anime, które możemy zaliczyć do klasy dobrych produkcji. Polecam widzom lubiącym zarówno pośmiać się jak i uronić łezkę. 

źródło: http://www.anime-shinden.info


Nawet sporo pamiętam z tego anime. Nie będę powtarzać opisu, bo wszystko w nim jest zawarte. Za to opisze przeżycia. To anime można opisać trzema słowami: komedia, romans, dramat. Podczas oglądania często wybuchałam śmiechem, jednak były i chwile gdy płakałam jak bóbr. Wg. mnie główna bohaterka jest głupią dziewczyną, która kocha zadufanego chłopaka. Musiała go strasznie kochać, że znosiła wszystkie jego humory i obelgi rzucane w stosunku do niej. Kilka razy miałam ochotę go uderzyć w twarz (oczywiście mentalnie).

Ogólnie uważam iż to anime jest świetnym połączeniem wielu gatunków 'filmowych'. Można powiedzieć: 'typowa komedia romantyczna' jednak ma ona w sobie coś głębszego. Pokazuje siłę miłości. Podsumowując kiedyś chcę obejrzeć je jeszcze raz. Wytrwale szukam anime podobnego to tego.

Bohaterowie:
Kotoko Aihara - główna bohaterka

Irie Naoki

Irie i Kotoko
C. W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz