czwartek, 5 kwietnia 2012
mhmm
Piszę notke teraz bo później nie wiem czy znajdę na to czas.
Wczoraj wieczorem, lub jak kto woli w nocy. Było po 00:00 jak się skończyło. Oglądałam film z Edwardem Westwickiem (<3) nie pamiętam tytułu. Był o dziewczynie, która była pomocnicą w domu bogatych ludzi, brała też udział w zawodach snowboardowych. Zakochała się ze wzajemnością w synu bogaczy, którego grał Ed .
Cud miód i orzeszki . I pomyśleć że trafiłam na ten film przez przypadek. Na prawdę miałam szczęście.
Teraz leze sobie w łóżku oglądam jakiś film. Jestem nie zbyt wyspana, obudziłam się koło 02:00 bo źle się czułam, ale nie mogę chorować. Ewelina już się rozchorowała i wywinie się od sprzątania -.- .
Oczy mnie bolą >.<
Plany na dziś?
Zjeść śniadanie ubrać się i sprzątać. Ale mi się nie chce..
Plany na jutro?
Ciasta <3 już nie mogę się doczekać..
Lecę się ogarnąć, obrazka nie będzie bo pisze z telefonu.
C. W.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz