Wczoraj byłam u aloszy, znalazłam karty z hp, i miałam cały dywan w brokacie, wystrzelałam diabełki z zielonej 2 lata sie uchowały.. nie chce mi się opisywać -,-
ale i tak było super ;)
dziś przenoisiliśmy stare łóżko rodziców do pokoju babci..
zakładam bloga :D z musyką bo mi sie nudzi :P
kredzia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz