Czwartek:
Rano się cieszyłam, że na lajcie dziś będzie na zajęciach szkolnych, ponieważ mieliśmy oglądać długo wyczekiwane 'Stowarzyszenie umarłych poetów' :d Miało na to zejść 2 polaki i majca! Ale się okazało, że mrs. O jednak nie pozwoli nam oglądać nawet nie wiem dlaczego... I tak mordowaliśmy się z podmiotami, orzeczeniami, przydawkami i dupolicznikami : ) Na wychowawczej był zlew, godzinę gadaliśmy o ' nękaniu ' jednego kolegi z klasy przez naszą nauczycielkę -.-' LOL. Ale lubię takie lekcjie. Takie napięcie, aww! No po przyjściu do domu, poszłam na kompa >.< To już uzależnienie :D Ale później musiałam jechać na zebranie bo sprzedawałyśmy książki i były licea się reklamować. Tak naprawdę siedziałyśmy tylko z dziewczynami, a Justyna ma słit sioste ; ) Nie było jakiś nieprzyjemności, bo moje oceny nie są tajemnicą. Aleście napastowały biednego pana M. ;< lol. Wieczorem jeszcze oglądałam ' Kuchenne rewolucje ' a rejczel ' Rodzinne rewolucje ' ... Pomińmy! ;D
Piątek:
Zacznijmy od tego, że dziś chłopacy chamy pojechali do domu o 12. ! Sprawiedliwość ?! W sumie szkole dziś było nudno, tylko fajnie bo mieliśmy pisać 3 kartkówki, nie pisaliśmy żadnej, łahahahahaahahahahahahaha. I uwzięłam się na panią B. Spoko. Dzisiaj wreszcie rozkminiłam Pick and Dick 3 ! :D:D:D LUBIETO!
Fejzbuk to metropolia.
Ale dupa, że czaty się rozpadły. :|
Nie chce mi się wklejać liku,:
Linkin Park - Runaway
Obczajamy ' Madagaskar ' po raz 234565421 : >
Albo nie.
No czymajcie : 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz